wtorek, 8 października 2013

Rude szaleństwo: Foxtrot, Kes i Hix

W minioną niedzielę spotkałam się z Anią i Hixem oraz Zuzią i Kes. Była bardzo ładna pogoda (jak na przaździernik) i wiadomo było że padnie jedna słuszna propozycja: idziemy zwodować rude. Gdy dotarłyśmy do jeziorka i zaczęłyśmy rzucać piłki stałyśmy się lokalną atrakcją dla spacerowiczów.
Foxtrot generalnie ma bzika na punkcie wody i zawsze wychodzi z założenia, że wszystko co zostanie wrzucone do wody (piłki, patyki, aporty itd.) jest jego i on to wyciągnie! Co z tego że w paszczy mieści tylko jedną rzecz na raz i żeby wsadzić drugą musi wypuścić to co chapną wcześniej. Chociaż Kes i Hix dzielnie walczyli o każdą piłkę którą któraś z nas rzuciła.
Po pływaniu był jeszcze krótki spacerek i w końcu piłeczkowanie na łączce w parku. Rudy wybiegał się chyba na zapas i jak wrócił do domu to padł :D

Uwielbiam patrzeć jak rude się bawią, wydaje się że sposób zabawy wyraźnie różni się niż w przypadku szaleństw z innymi psami. Foxtrot chyba woli towarzystwo innych tollerów pewnie dlatego że mają podobne zaburzenia psychiczne ;)

Foxtrot w oczekiwaniu na rzucenie piłeczki


Foxtrot uczy Hixa jak prawidłowo aportować z wody ;)



Szalona Kes :D

Hix

Małe bobrątko :)

Kes, Foxtrot i Hix

2 komentarze:

  1. Super fotki :D Zgaduję, że robione lustrzanką xD
    Mój ani nie pływa, ani nie bawi się... ach te charakterki xD

    http://okruszek-moj-psi-przyjaciel.blogspot.com/

    POZDRAWIAMY H&O

    OdpowiedzUsuń
  2. Rude fotki super! Woda i retrievery to jedno:D Ja we wtorek też spławiałam swoją gwiazdę, żałuję, że aparatu nie wzięłam, morze było przepiękne i spokojne.

    OdpowiedzUsuń