Za oknem szaro i ponuro więc postanowiłam nadrobić trochę zaległości. W sierpniu Ania z
Hixem zabrała nas nad rzekę Mienię (dopływ Świdra). Było bardzo fajnie, chociaż na początku, szczególnie z zapachu przypominała ona bardziej ściek. No i może poza przygodą ze wściekłymi osami ;)
Udało mi się nawet odgruzować zdjęcia z tego wypadu:
 |
Hix i Foxtrot |
 |
Hix |
 |
Foxtrot |
 |
Foxtrot i Hix |
 |
Hix i Foxtrot |
 |
Hix i Foxtrot |
Widać szczęście na rudych twarzach :D
OdpowiedzUsuńJak ja lubię na nich patrzeć!
OdpowiedzUsuńCzemu klapek? Zapomnieliście zabawki?
A kto bogatemu zabroni? ;)
UsuńŻeby tylko to ciepełko znowu wróciło ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie tylko ja tęsknię za latem... :)
OdpowiedzUsuń| http://mundkowaferajna.blogspot.com |
bardzo ładne te sierpniowe wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Michał
http://szkolenie-psow-doberman.blogspot.com/