Niemoc grubego pokrzyżowała mi trochę plany, ale to nic, potrafię być elastyczna (pod warunkiem, że w tej samej chwili nie mam wielkiego lenia). Ostatnio w tkmaxx wypatrzyłam piłkę Chuckit! Fetch Ball i miałam ją testować (właściwie to 2 piłki, ale z braku pomyślunku, drugą koleżanka musiała mi kupować :D). No ale jak przez 3 tygodnie rudy nie może biegać, to nie może. Jednak nie planuje przerwy w pisaniu, za dobrze mi ostatnio idzie ;). Postaram się ruszyć te wszystkie recenzje, do których zabierałam się jak pies do jeża. Plan mam ambitny, ciekawe jak z wykonaniem będzie ;).
Btw. nigdy nie piszcie notki na tablecie, to urządzenie szatana!
Trzymamy kciuki za Rudego , niech jak najszybciej wraca do zdrówka . Co do tableta - zapamiętam :P
OdpowiedzUsuńhttp://beaglowate.blogspot.com/
Trzymamy kciuki i dużo zdrowia dla Rudego :)
OdpowiedzUsuńDuużo zdrówka :D
OdpowiedzUsuńA ze sztuczek takich, żeby nie wymagały sprawności fizycznej, może wkładanie kubeczków albo puszczanie bąbelków pod wodą :)
Chyba jakiś sezon choroby teraz jest ;) My ostatnio u weta spędzamy większość dni ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://amazingsyberianhusky.blogspot.com/