Dawno nie dawałam żadnego posta. To wszystko wina pisania pracy inżynierskiej, obrony no i oczywiście zamieszania związanego ze studiami magisterskimi (no bo przecież to nie dlatego, że miałam lenia i nic mi się nie chciało!). No ale wracamy do żywych ;)
Żeby nie zanudzać zbytnio (no bo przecież to nie tak, że nie mam weny twórczej), dziś prezentuje zaległe zdjęcia z jednego ze spacerów, połączonego z dummikowaniem (gdyby ktoś ciekaw, to na
Dogs' Paths Ania napomknęła o co w tym chodzi) :)
Tak długo nie pisałaś a tak krótki post. Proszę...
OdpowiedzUsuńZapraszamy wesola-gromadka.blogspot.com
Zgadzam się, dawno posta nie pisałaś, a dajesz tylko kilka zdjęć i trochę tekstu :P. Ładne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńDziewczyny, musicie zrozumieć, że każdy bloger ma kiedyś załamanie, brak weny i zwykłego lenia. Zwłaszcza jeśli jest się dorosłym, robi się coś z psem + studia magisterskie.
OdpowiedzUsuńWiesz, warto też umieć rozpoznać co jest na żarty, a co nie.
Usuńuwielbiam go <33 mogłabym oglądać jego zdjęcia godzinami :)
OdpowiedzUsuńlusiek.blox.pl