piątek, 27 marca 2015
Rozpoczęcie sezonu pływackiego :D
Przez ostatni tydzień pogoda była idealna do rozpoczęcia sezonu pływackiego. Niestety pech chciał, że akurat musiałam siedzieć na uczelni, a gdy wracałam to już się robiło chłodno i ciemno. Na szczęście los jakiś łaskawy dla nas był i dziś po południu udało się nam wybrać nad Wisłę. Zanim pogoda się popsuła ;) Grubson był prze szczęśliwy :D Brodził w wodzie, pływał i tarzał się w piachu. Niesamowite ile radości może dać woda i piach :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mój też zaliczył chwilę pływania, ale coś mi się wydaje że woda jeszcze zbyt zimna :D.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam, ale gruby uznał, że już ok ;)
OdpowiedzUsuńJanka też już rozpoczęła sezon pływacki :)
OdpowiedzUsuńKentucky nie lubi wody, więc u nas sezonu pływackiego nie ma :P
OdpowiedzUsuńMy też już rozpoczęliśmy sezon i psiaki co spacer moczą się w rowach i stawach na naszych łąkach. Szczególnie Kermit bo u nas to on jest najwiekszym fanem wody.
OdpowiedzUsuńJa do całkowitego spławienia jeszcze poczekam, aż zrobi się cieplej :) Abi też ma świra na punkcie wody i w lecie nie wychodzi z niej przez całe 3 miesiące ^^
OdpowiedzUsuń