niedziela, 7 czerwca 2015

Wszędzie rudo

Ostatnio byliśmy na kolejnym rudym spacerze. Tym razem w składzie Foxtrot, Ducky i Trelos, który przyjechał na chwilę do Warszawy. Fajnie, że gruby dzielnie bawił się z młodym i nie zachowywał się jak stetryczały choleryk. A potrafi być wredny dla szczeniaków, albo je ignorować. Nie ukrywam, że to moja wina. Kiedyś miałam szczeniaka na tymczasie, który za bardzo męczył rudego. Niby nic, a jednak Foxtrot od tego czasu nie ma cierpliwości do szczeniaków, szczególnie tych nachalnych. Potrafi im pokazać gdzie ich miejsce.

Ducky, Foxtrot i Trelos

Trelos i Foxtrot

Trelos i Ducky

Foxtrot i Ducky
Tego samego dnia, pod wieczór spotkaliśmy się również z Hixem. Gupiki wymyśliły sobie nową zabawę: pływanie bez celu. Śmiesznie to wyglądało jak razem wskakiwali do kanałku i pływali sobie ot tak :D Z tollerem człowiek nigdy się nie nudzi ;) 






P.S. Jakby się ktoś zastanawiał to na filmikach jęczy gruby i nie, nic mu się nie dzieje tak po prostu ma :P

2 komentarze:

  1. `tak po prostu ma` mnie rozwaliło po całości, nawet nie wiem dlaczego XD

    OdpowiedzUsuń
  2. oj psiaki lubią takie spotkania :)

    OdpowiedzUsuń