Jakiś czas temu
zgłosiłam się jako tester do Top For Dog. Dzięki temu miałam okazję
przetestować oryginalny FURminator od 8in1 & FURminator – Zostańmyprzyjaciółmi :D
Co to jest FURminator?
FURminator to takie sprytne narzędzie służące do usuwania podszerstka i
martwego włosa. Zabieg ten jest niezwykle ważny dla zdrowia skóry. Dzięki
wyczesywaniu, również ogranicza się zaleganie podszerstka w mieszkaniu. Występuje w wersji dla długiej
i krótkiej sierści oraz w wielu rozmiarach.Na rynku jest dużo podróbek, dlatego należy zwrócić uwagę na to, co się kupuje.
FURminator można nabyć m.in:
www.zooexpress.pl
www.karusek.com.pl
www.kar-ma.pl
Gdy
gruby pojawił się u nas w domu, pojawiły się również kłaki. Masa zapasowych
psów radośnie kicająca sobie po całym mieszkaniu. Kłaki w kawie czy nawet w
jedzeniu to norma. Czasami gdy mam większego lenia i przez dłuższy czas nie
odkurzam, to w kątach pojawiają się takie puchate kłakostworki, które (jestem
święcie przekonana) złowieszczo łypią na mnie i planują zawładnąć światem ;)
Niby gruby nie ma dużo futra, ale podszerstek i tak wychodzi kilogramami.
Chciałabym powiedzieć, że jest to tylko okresowy problem, tylko podczas zmiany
garderoby na wiosnę i jesieni. No niestety, rudy sypie się cały rok.
Foxtrot nie ma
zbyt długiego futra dlatego my testowaliśmy FURminator w rozmiarze M do sierści
krótkiej. Długość ostrza wynosi 6,7 cm i
dostosowane jest do sierści o długości do 5cm. Pierwsze co mnie bardzo
pozytywnie zaskoczyło, to odpowiednio wyprofilowana rączka, która wygodnie leży
w ręce a wypustki na gumie zapobiegają wyślizgiwaniu się. Stalowe ostrze,
dzięki swojej budowie wyciąga podszerstek, nie tnąc włosa okrywowego, co jest
niezwykle ważne. Używałam wcześniej podróbek i niestety znacząco pogarszały
jakość włosa. Miłym gadżetem jest nakładka zabezpieczającą ostrze. Niby nic a
jednak fajna sprawa. FURminator posiada
specjalny przycisk, który pozwala szybko i sprawnie usunąć wyciągnięty
podszerstek z ostrza urządzenia. Banalne, ale jakże genialne (chociaż nie radzę,
używać tej opcji na świeżym powietrzu, chyba że lubicie ganiać kłaki, które
właśnie porwał wiatr ;)).
Obserwując
Foxtrota dochodzę do wniosku, że on uwielbia wyczesywanie FURminatorem. Kładzie
się wtedy spokojnie na boku i idzie spać. Niestety robi normę produkcji za 3
psy z okolicy, więc zawsze trochę zajmuje mi jego wyczesanie. Dzięki
odpowiednim rozmiarom FURminatora, wyczesywanie podszerstka z każdej części
rudego nie stanowiło żadnego problemu. Co mnie bardzo mocno zaskoczyło, że
nawet z klatki piersiowej wychodziło sporo kłaków (inne narzędzia nie dawały
rady).
FURminator to
idealne urządzenie dla właścicieli psów z podszerstkiem. Wygodne, łatwe w
użyciu i nie niszczące włosa okrywowego. Narzędzie zachwyca starannym
wykonaniem. Jedyną jego wadą jest cena, jednak moim zdaniem jest to dobra
inwestycja.
U nas młody linieje dwa razy do roku wiosna-lato, jesień-zima. Mamy zwykłą tandetną podróbę z zoologicznego.
OdpowiedzUsuńNa razie wyciąga w miarę dobrze, co nie znaczy że przymierzałam się do zakupu lepszej szczotki bo czasami nerwy chwytały. Jedynie co jest dla mnie ogromną wadą w FURminatorze to cena. Przeglądając internety, znalazłam optymalną podróbkę z zooplusa furmaster (?) za niespełna 30zł, i przy najbliższym zamówieniu ta podróbka furminatora ląduje u nas w koszyku :))
Pozdrawiamy Wiktoria&Fado
http://fado-labrador-retriever-biszkoptowy.blogspot.com/
Ja zakupiłam na próbę Furmaster i wyczesuje wszyściutko :D Teraz zastanawiam się czy nie zainwestować w Furminator, bo ciekawi mnie czy jego działanie różni się od tańszego zamiennika ;) Abi również zrzuca kaki cały rok, ale okres wiosna, jesień to prawdziwy horror... A teraz jak na złość po wiosennym wyczesywaniu zarosła jak Samoyed na zimę ;/
OdpowiedzUsuń