Ostatnio gruby się rozchorował, miał biegunkę i wymioty. Dużo czasu spędziłam u weta, ale już jest ok. Powoli Foxtrot wraca do swojej dawnej kondycji. Korzystając z okazji, że zaczęliśmy znów chodzić na normalne spacery do parku ostatnio zabrałam ze sobą aparat i zrobiłam kilka zdjęć :) Uwielbiam połączenie jesieni i rudego futra :D
Rudy w rudości to najpiękniejsze co może być! :)
OdpowiedzUsuńMy sierpień spędziliśmy u weterynarza....
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko ja uwielbiam połączenie rudego futra i jesieni. No cóż, mój pies trochę mniej.
Dobrze że już wszystko w porządku :-)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do formy!! :)
OdpowiedzUsuńBOSKO wygląda w jesiennych kolorach <333 Cudowne zdjęcia <#33
lusiek.blox.pl
Woow jaki jesienny przystojniak!
OdpowiedzUsuńDobrze, że wrócił do zdrowia, oby jak najmniej takich sytuacji ;)
Śliczny psiaczek, ale w jesiennej pogodzie to już całkiem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Zapraszamy w nasze skromne progi : http://codziennebeagle.blogspot.com