Wyznania zakupoholiczki: czyli nasze nowe nabytki :)

Zawsze po zakupach dla grubego powtarzam sobie, że to ostatni raz. Więcej pieniędzy wydawać nie będę... i zawsze okazuje się, że próbuje oszukać samą siebie ;). Najpierw pojawiły się urocze zabawki w biedronce: no cóż, nie mogłam się oprzeć. Później w tk maxx była dostawa z chuckitami. Decyzja była prosta - muszę mieć ultra tug (specjalne podziękowania dla Ani od Hixa za cynk i zakup) :D A wczoraj przyszła do nas nowa obroża dla Foxtrota bo superdogowa już lekko przechodzona. Akurat była dostawa obroży biothane safety click w sklepie Psygoda więc nie mogłam nie kupić :)

Oprócz tego czekamy jeszcze na jedno zamówienie ale ciii ;)